Cofnąłem się o krok, orientując się, że stoję tylnymi łapami w wodzie.
-Może pójdziemy dalej?- spytałem
-Nie przekonałam cię czy jak?
-Po prostu nie chcę o tym rozmawiać.
-Ontari!- zaśmiałem się i ruszyłem do góry
-Idziesz ze mną?
-A gdzie?- dołączyła
-Zadajesz za dużo pytań- uśmiechnąłem się
-Oczekuję odpowiedzi. I to co cię martwi.
-Nie odpowiadam od razu, zawsze... Czasami wolę poczekać i przemyśleć to jeszcze raz zanim coś wybełkoczę Teraz pierwsze powiedziałem- wyznałem
-Okey, jakoś rozumiem. To gdzie idziemy?
-Nie znam się na nazwach, ale jest tam zaskakująco... dziwnie.
-Dziwnie? Dlaczego tak uważasz?- uniosła brew
-Ac o powiedziałabyś, że w tym klimacie zaczyna się lodowa kraina, i to w środku skał! Do tego w jej centralnym punkcie znajduje się zieleń, nie zasypana śniegiem.
-A, jak tak, to okey.
Zaśmiałem się. Minęła chwila.
Xxx
Zobaczyliśmy lód i śnieg
-Pada tu?- spytała
-Nie. Nie wiem skąd się bierze, ale jest dość interesujące i ciekawe
-Hhe, tak- uśmiechnęła się.
Usiadłem na kupce trawy, gdy poszliśmy już jakieś 60 metrów dalej
-Więc powiesz mi?
-Eh, po prostu martwię się o szczeniaki- zacząłem
-Są z nami. Nic im się teraz nie stanie są z nami.
-Ale wiesz, mieć dwie matki i dwóch ojców?
-Och, podoba ci się jakaś wadera?
-Właściwie myślałbym o tobie, gdybym miał powiedzieć ci jako przyjaciel, na pewno znalazłabym tu jakiegoś partnera.-powiedziałem tym moim tonem głosu gdy jestem zmartwiony- wiesz, jest tu wielu basiorów.
-Czyli nie podoba ci się żadna?
-Tego nie powiedziałem- uśmiechnąłem się blado.
-U, powiedz- zaśmiała się
-Nie, jesteś waderą, wygadałabyś wszystkim.
-Nie wygadałabym
-Słyszałaś, ze wy samice potraficie trzymać za zębami sekret max dwie doby?
-Ej- szturchnęła mnie w ramie, na co ja tylko się zaśmiałem
-Nie powiem
-Tak-rzuciła
-Nie
-Tak
-Nie
-Tak
-Nie
-Tak
-Nie
-Nie
-Tak nie wygrasz- zaśmiałem się gdy wykryłem co chce zrobić wadera.
-Proszę......- zrobiła słodkie oczka.
-Heh- uśmiechnąłem się i nachyliłem nad jej uchem- Shima, to jej imię- uśmiechnąłem się lekko.
Shima?
Kuźwa, będę żałować, że to napisałem xddd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz