Od Ingreed- cd Ren'a

Szłam z szerokim uśmiechem. No, zgodził się!
- To jak? - zapytałam, spoglądając na niego wesoło. - Co chcesz zobaczyć najpierw?
Basior westchnął, najwyraźniej dziwiąc się mojej wesołości.
- Obojętne. Do czego jest najbliżej?
- Hm... Stąd to do jeziora. Teraz będzie się prezentowało bajecznie. - westchnęłam, myślami będąc już nad jeziorem.
Ren skinął łbem. Zamrugałam kilkakrotnie i chwyciłam basiora za łapę, lekko ciągnąc do przodu.
- Jak chcesz dzisiaj wszystko zwiedzić, musisz się pospieszyć! - powiedziałam i zaczęłam biec.
Ren już nawet nie próbował się opierać, po prostu ruszył za mną. Wyjęczałam spacer, więc i wyjęczę to.
Powietrze było rześkie, a wiatr targał wilgotną sierść. Biegłam, a za mną Ren. Po chwili dobiegliśmy do jeziora, które, jak przypuszczałam, zapierało dech w piersi.
- Piękne, prawda? - rozglądnęłam się i zawiesiłam spojrzenie na tęczy, która mieniła się tysiącami kolorów. No, tak to przynajmniej wyglądało.
Basior również zwrócił szczególną uwagę na tęczę. Rozpościerała się ona nad jeziorem, które dzięki temu również mieniło się kolorami.
Zwróciłam spojrzenie na Ren'a, który stał obok mnie. Wiedziałam, że woda jest zimna, więc postanowiłam go do niej wrzucić. Dyskretnie przesunęłam się krok w jego stronę i w końcu, napierając na niego bokiem, popchnęłam go w kierunku wody. Niestety basior, najwyraźniej to przeczuwając, odskoczył w bok, popychając mnie do jeziora. Z głośnym plasknięciem wpadłam do niego, dopiero po chwili uświadamiając sobie, co się właściwie stało. Zaczerwieniłam się lekko i uśmiechnęłam.
- No, tym razem Ty wygrywasz... - zaśmiałam się lekko, żeby ukryć swoją gapę.
Wyskoczyłam z jeziora i otrzepałam futro, żeby pozbyć się nadmiaru wody.
Spojrzałam na Ren'a, żeby upewnić się, czy się ze mnie nie śmieje. Na szczęście po prostu nie zwrócił na to uwagi.
- Dobra, to teraz gdzie? - zapytałam.
- Jak chcesz.
- A więc idziemy przed siebie! - ruszyłam, a basior za mną.
Skierowałam się do Wodospadu Przepowiedni, przechodząc obok łąki.
- To Kwiecista Łąka. Nie ma za bardzo wielu atrakcji, więc tu przyjdziesz kiedy indziej. Jest piękna, ale podziwiać ją możesz również z daleka. A teraz chodź.
Przyśpieszyłam. Doszliśmy do celu.
- To Wodospad Przepowiedni. Napij się wody, a następnie spójrz w taflę wody. Możliwe, że ujrzysz swoją przyszłość. - uśmiechnęłam się.

Ren?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

^