Od Skiron’a - cd. Glimmer - do Glimmer

Skinąłem głową. Moja przyjaciółka wydawała się zmartwiona.
- Położę je spać. - powiedziałem cicho
Wadera, nie patrząc na mnie, pokiwała delikatnie łebkiem. Westchnąłem cicho i ułożyłem szczeniaki do spania.
- Dobranoc. - szepnąłem do nich czule i uśmiechnąłem się - Kolorowych snów.
- Dobranoc! - odpowiedzieli równocześnie
Wyszedłem z pomieszczenia szczeniaków podszedłem do Glimmer, kładąc łapę na jej barku. Podskoczyła lekko i odwróciła głowę w moją stronę.
- Coś się stało? - zapytała
- Glimmer, co się dzieje? Chodzisz jakaś zmartwiona… Mi możesz wszystko powiedzieć. – zadeklarowałem i uśmiechnąłem się ciepło


Glimmer? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

^