Od Aro-cd Irviny-do Irviny

-Sam nie wiem. Powinienem poradzić sobie sam. Ale nic nie jest proste.
-Niestety, ale służę pomocą
-Nie wątpię. Skoro już tak jesteśmy i zbliża się noc to może pokaże ci pewne miejsce?-spytałem
-Chętnie-powiedziała i wyruszyłem.
Wadera szła koło m,nie. Weszłem do jaskini, a ona na krok mnie nie odstępowała.
-To tutaj-powiedziałem
-Tu?
-Tak.-pokazałem łapą do góry. W suficie jaskini byłą dziura o średnicy 5 metrów. Podeszliśmy pod dziurę i położyłem się na plecy. Popatrzyłem w gwiazdy.

Irvina???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

^