Ja również położyłam się na plecach. Zapatrzyłam się na piękne, szaro- granatowe niebo, pokryte błyszczącymi gwiazdami. Westchnęłam zachwycona.
- Piękne...- szepnęłam
- Nie da się ukryć.- Aro uśmiechnął się lekko
- Dziękuję, że mi to pokazałeś.- uśmiechnęłam się, nie spuszczając wzroku z gwiazd- Doceniam to.
Zapadła chwilowa cisza. Oboje wpatrzeni byliśmy w gwiezdny krajobraz. Po chwili odezwał się Aro.
Aro??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz