Od Skiron'a-cd Clove-do Clove

Zaśmiałem się i pogładziłem smoczycę po pysku.
- Zawsze chciałem mieć smoka, lecz... Po prostu nie miałem do tego szczęścia.
- Przecież wciąż możesz odnaleźć przyjaciela dla siebie.- Clove spojrzała na mnie
- Tak, wiem.
Smoczyca potrząsnęła łbem. Przyglądała się mi, tak jakbym był jakąś pozaziemską istotą. W końcu jeszcze raz trąciła mnie nosem. Spojrzałam jej w oczy i uśmiechnąłem się do Clove.
- Jest bardzo piękna.
- Dziękuję- wadera uśmiechnęła się
- Jak ją poznałaś?

Clove??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

^