Od Irviny-cd Aro-do Aro

- I to bardzo. W końcu zabroniłeś mi jeść.- zaśmiałam się
- Wcale nie!- uśmiechnął się
Podeszliśmy do łani i zaczęliśmy jeść. W połowie posiłku spojrzeliśmy na siebie. Nasze wzroki się spotkały. Uśmiechnęłam się tylko i po chwili zakłopotana odwróciłam wzrok.
Po posiłku odeszliśmy od pozostałych po łani kości i spojrzeliśmy w górę, na niebo.
- To już niedługo- powiedział
- Nie mogę się doczekać...- wyszeptałam i uśmiechnęłam się pod nosem

Aro??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

^