-Co się stało?
-Mnie sie pytasz? Lepiej wynośmy się stąd.-powiedział. W tej chwili przypomniałam sobie kilka rzeczy.
-Nie możemy-powiedziałam
-Jesteś ranna.
-A tamci nie będą żyć -rzekłam i odwróciłam się
-Jacy tamci?
-Człowiek uderzył mnie w głowę. Zanim zapadła ciemność zobaczyłam jak wkłada dwójkę szczeniąt do wora. Nie wiem skąd się wzięły, ale ocalę je. Czy mnie będziesz zatrzymywał czy nie.
Skiron??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz