-Tak...ja też się zbieram.Za 10 minut muszę zabrać pewnego smoka...-Powiedziała wielka smoczyca i zniknęła w kłębach czarnego dymu.Dan odleciał,a ja wstałam i poszłam do jaskini.
~Rano~
Obudziłam się i wstałam.Ziewnęłam i obok mnie pojawiła się ta wielka smoczyca,która wczoraj mówiła : ,,muszę zabrać pewnego smoka...''. Byłam zdziwiona,że ona tu jest.Już miałam się spytać o co jej chodzi,ale nagle w wejściu do jaskini zobaczyłam Dan'a i jeszcze jakiegoś granatowego smoka.
Dan?Kto to jest?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz