Spojrzałem na nowo poznaną dwójkę.
-A więc dobrze trafiliście- rzucił Libre
-Doprawdy?- Mokari uniósł brew. Nie powiem był ogromny, ale Libre i tak był prawie najmniejszym smokiem
-Owszem. Znajdujecie się na terenach Wspólnoty Nocy. Tutaj wilki i smoki żyją razem, w zgodzie. Jeden, na równi z drugim
-Zadziwiająca odpowiedź- mruknął wielki smok
-Z miłą chęcią dołączymy- powiedział basior- Jednak co stało się na tych ziemiach?
-Nie rozumiem o co ci chodzi- powiedziałem
-Już od najmłodszych lat byłem szkolony na stratega. Umiem rozpoznać ślady walki
-Niedawno trwała tu wojna, na szczęście wygraliśmy. Ponieśliśmy straty, lecz teraz zaczynamy się odradzać. Jeśli chcecie pokażę wam salę treningową, jest w niej spisana cała historia...
Ontari?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz