Rozpaliłem umysłem ognik koło niej.
-Dobry-powiedziałem odpowiadając na chrząknięcie.-Powinnaś trenować. Tak jak inni. Wróg może nadejść w każdej chwili
-Czyli?
-Zaatakują i po tobie. Gryfy i wilki, albo smoki. One nie chcą rozmawiać. A zranić ich nie możesz. Coś się stało?-spytałem. Musiałem dbać aby każdy ćwiczył
Rinari?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz