-Ci..-powiedziałem spokojnie- to tylko sen. Nie masz się czego obawiać.
-Dzięki.-powiedziała
-Musisz kogoś poznać.
-Sama nie wiem
-Ona sprawi, że nie będą ci się śniły koszmary. Poda ci lecznicze zioła-powiedziałem. Obserwowałem smoczycę. Pokiwała lekko głową. Rozwinąłem skrzydła i już byłem w powietrzu.
Halloween???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz