-To jest..-zaczął Aro
-Błyskawica. Wim. Poznałem ją przed chwilą-uśmiechnąłem się pod nosem.
-To może oprowadzisz ją po terenach-powiedział mój przyjaciel
-Chętnie, ale lepiej żeby mnie nie zgubiła
-Tylko czekaj na nią.-mówił, ale mnie już dawno nie było. Leciałem do góry. Co chwile wystrzeliwałem kulę energii aby smoczyca wiedziała gdzie jestem. Była szybka. Musiałem przyznać. Nawet szybko mnie dogoniła
-Teraz musimy spaść do ziemi
-Do?
-A jakby inaczej? Chyba, że nie umiesz czegoś takiego.-powiedziałem i zacząłem spadać w dół. Na moim ciele pojawiły się znaki
Metr do ziemi. 3 metry za mną jest Błyskawica. Ja wypuszczam kulę Energi. Ten kto nie jest mną widzi tylko to, że wchodzę do ziemi. Tak na prawdę pojawiam się na wysokości 10 metrów. Nad smoczycą gdyż w ułamku sekundy wyrobiłem się w zlocie do ziemi i już byłem wysoko. Nie wiedziałem tylko czy smoczyca sobie poradzi. Widać było że nie dała rady. Widocznie się tego nie spodziewała. Ostatecznie chwyciłem ją za ogon
Błyskawica? Chciałaś szybkości to masz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz