-Przestań wchodzimy-powiedziałam. Złapał mnie za łapę
-Nie możemy.
-Lepiej zabierz łapę. Ja tam wchodzę, jak chcesz to możesz tu zostać.-powiedziałam i zniknęłam w gęstwinie liści i kor drzew.
Skiron? Sorry, że krótko napisałam, ale nie wiedziałam co.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz