-Możemy-powiedziałem z uśmiechem.
-Chodźmy-wyszliśmy
-Za niedługo będzie ciemno ale trzeba będzie czekać jeszcze 3 godziny
-Czyli dopiero wtedy pojawią się gwiazdy?
-Nie zupełnie. Wtedy będą przy księżycu. Do tego czasu będą się do niego zbliżać.
-Ciekawe-powiedziała.
Zaprowadziłem ją dłuższą drogą. Dotarliśmy do groty wtedy kiedy było już ciemno. Księżyc oświetlał miejsce. Na boku leżała łania.
-Pięknie.
-Chodź. Mam nadzieję że jesteś głodna-powiedziałem
Irvina???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz