Podążałam przez kolejną krainę. Znowu sama. Bez przyjaciół. Bez nikogo.Byłam zrozpaczona. Nadal pamiętam upadek i śmierć Display. Była cudowną smoczycą. Od Dawna nie widziałam smoka. Teraz podróżowałam tylko po to by spotkać jakiegoś basiora lub waderę i dołączyć do watahy. Nagle nade mna pojawił się cień. Po chwili przede mną pojawił się smok czarny jak noc
-Kim jesteś!-prychnął
-Glimmer. A ty?
-Libre. Jeden z założycieli wspólnoty.
-Jakiej?
-Tam gdzie smoki i wilki żyją razem. W zgodzie.-powiedział. Myślałam że to tylko legenda. Ale ona okazała się prawdą. To o czym marzyłam smoki i wilki razem
Libre?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz