Od Zary-cd Shimy-do Shimy

Siedziałyśmy w wodzie.
-Wiesz co,to nie wychodzi mi najlepiej.
-Tak?A w takim razie co?-zapytała zaciekawiona
-Kłopoty.
-Przestań.Wcale nie.Jak na razie to idzie ci świetnie,a co do kłopotów to każdy je ma.
-Dzięki.
-nie ma za co-uśmiechnęła się do mnie.
-miło tak siedzieć w wodzie ale czy może my już wyjść?-zaśmiałam się.
Zaczęłyśmy się śmiać i wyszłyśmy z wody.Wróciłyśmy do postaci wilków i poszły w las.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

^